Witajcie!
W życiu każdego człowieka przychodzi taki czas, że w pewnym momencie koleżanki już nie tylko zostają matkami, ale nawet babciami. Z takiej właśnie okazji powstał poniższy prezent (pomysł zaczerpnięty ze strony Zszywka.pl - http://zszywka.pl/p/--13581623.html). Złożyły się na niego następujące elementy: cztery pary body dziecięcych, dwie pary skarpetek i ... Nalewka Babuni.
Każde body zostały zwinięte na kształt babeczki, a wystający kawałek skarpetki służył za kleksik kremu na muffince. Gotowe "wypieki" prezentowały się tak:
Największy problem był z opakowaniem. Początkowo muffinki miały zostać zapakowane w gotowe pudełko na babeczki, kupione w ciastkarni. Niestety, chyba powoli zanika praktyka eleganckiego pakowania słodkich prezentów. Jedyne co mi proponowano w takich miejscach, to szary papier albo plastikowe opakowania. Lekko zdegustowana postanowiłam (jak to ja) zrobić własne pudełeczko, które pomieści jednocześnie babeczki i nalewkę.
Zakupiłam arkusz brystolu, papier do pakowania (a jak!) w muffinki i wykroiłam własne pudełko. Szybki w okienkach zostały wykonane ze sztywnych koszulek na dokumenty. Do środka włożyłam arkusz kartonu, w którym wycięłam otwory na prezenty, aby nie przesuwały się w trakcie transportu.
Do efektu końcowego brakuje już tylko przykrycia i kokardki.
Słodki prezent wręczony i podzielony między babcię a wnuczkę, co ta ostatnia skomentowała szerokim, uroczym ziewnięciem. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz i zapraszamy ponownie! :)