wtorek, 26 listopada 2013

Paski, paski, paski...

  Witam i przepraszam, że do tej pory nie pokazałam Wam nic z moich robótek, ale miałam zlecenie na dość spory projekt, który Wam właśnie dzisiaj zaprezentuję.

  Mamy Kuzynkę, która zbiera wszystko, co ma związek z zebrami. Nie tylko ramki na zdjęcia, kubki, talerzyki, ale również ozdobne doniczki do kwiatów, koce itp. Brakowało jej tylko haftowanego obrazu zebry. I właśnie tę lukę postanowiłam wypełnić. A że Kuzynka miała ostatnio urodziny, to miałam gotowy pomysł na prezent.

  Wzór ściągnęłam z internetu i przekształciłam w programie Haftix. A potem szyłam i szyłam, i szyłam, i szyłam ... dwa miesiące. Ale myślę, że efekt jest zadowalający. Najważniejsze, że solenizantka była zadowolona. Jej mina na widok zebry - bezcenna. :)


Tak wyglądał wzór ściągnięty z internetu.
A tak efekt końcowy. *

Aktualizacja z 07.12.2013r. - fotka zrobiona i przesłana przez Solenizantkę.
* Zdjęcie nie jest zbyt dobrej jakości, bo robione komórką. W rzeczywistości wygląda o wiele lepiej.


  Haft ma wymiary 160 x 200 "oczek", czyli 33,5 x 43 cm. Ramka wewnętrzna, czyli tzw. passe-partout ma szerokość 4 cm, a cały obraz 40 x 50 cm.

  Kosztowało mnie to sporo, ale najważniejsza jest satysfakcja i zadowolenie z wykonanej pracy. Pozdrawiam wszystkich wieczorową porą!

P. S. Wybaczcie niedoskonałe wstawianie zdjęć, ale dopiero się uczę i sprawdzam możliwości naszego bloga. Obiecuję, będzie coraz lepiej. ;)